Szkoła Podstawowa nr 63
im. Anny Jasińskiej we Wrocławiu
Kontakt
Menu

Aktualności

Kiedy odwaga spotyka się z wyobraźnią... Spektakl kółka teatralnego

Kiedy pod koniec roku szkolnego opada kurz klasówek, a w powietrzu czuć już wakacyjne emocje, w naszej szkole wciąż tli się żar twórczości. Tym razem objawił się on w postaci spektaklu „Aladyn”, przygotowanego przez członków kółka teatralnego.

To nie była po prostu kolejna szkolna inscenizacja. To było dzieło dzieci – od początku do końca. Scenariusz? Autorski. Dekoracje? Ręcznie robione w szkole. Stroje? Z pomysłowością, która wykraczała poza możliwości jakiegokolwiek budżetu. A muzyka? Elementy musicalu, w których uczniowie nie tylko grali, ale też śpiewali i poruszali się w rytmie baśni Bliskiego Wschodu.

To właśnie na tej sali gimnastycznej objawiła się prawdziwa siła teatru – siła symboliki i wyobraźni. Gdy nie masz kurtyny, malujesz ją w głowie. Gdy nie masz latającego dywanu - wykorzystujesz platformę na kółkach, a lampę znajdujesz w Ikei na dziale z konewkami. Gdy chcesz pokazać lot nad Saharą, wyświetlasz film na projektorze. Gdy nie masz sceny, robisz ją z tego, co masz – i wierzysz, że dla widza wszystko jest możliwe, jeśli tylko aktor sam w to wierzy i otworzy widzom w głowie okna wyobraźni - na tym przecież polega teatr, to siła symbolu i metafory. Minimalizm nie był tu ograniczeniem, tylko polem do twórczego popisu.

Najcenniejsze było to, co działo się w sercach naszych młodych twórców. "Aladyn" był nie tylko opowieścią o lampie i trzech życzeniach, ale też o marzeniach, wyborach i odwadze bycia sobą. Co ciekawe, dla dzieci – aktorów – to była okazja, by wejść w cudzą skórę i zrozumieć coś nowego o sobie. Weszły w role, o których nie śniło im się nawet na lekcjach języka polskiego, były: aktorami, scenarzystami, scenografami, wokalistami, technikami, dźwiękowcami, reżyserami… i mistrzami ostatniej chwili. Tak, mamy też bohatera, który zdecydował się zagrać tydzień przed premierą – i zrobił to tak, jakby próbował od września! Sprawdzili się w rolach nie tylko scenicznych, ale też społecznych: jako liderzy, pomocnicy, słuchacze, kreatorzy.

Ten spektakl nie powstałby bez współpracy. Każde dziecko wniosło coś od siebie – czasem słowo, czasem gest, czasem „tylko” pomoc w ustawieniu scenografii. A jednak to właśnie z tych drobnych wkładów ułożyła się pełna, żywa całość. Współpraca uczniów klas: 5a, 6a i 8b była jak tkany dywan – czasem cienka, czasem z supłami, ale ostatecznie wystarczająco silna, by „unieść” ten teatralny lot.

Składam serdeczne podziękowania i gratulacje wszystkim zaangażowanym w ten spektakl uczniom, to była ogromna przyjemność towarzyszyć Wam w tej (nie tylko) artystycznej drodze. Mam nadzieję, że doświadczenia, które nabyliście w trakcie tych przygotowań pomogą Wam w kolejnych wyzwaniach - pokazaliście, że zawsze trzeba walczyć do końca i jeśli się ma wiarę, wkłada się w to serce, to wszystko się uda i następuje happy end. Poradziliście sobie wspaniale! Jestem z Was dumna! :)

To był teatr, który nie kończy się na oklaskach – on zostaje w głowie i sercu. Owacje na stojąco!

25 czerwca 2025 | Paulina Gruszczyńska | Powrót do spisu wiadomości