Archiwum

Półkolonia letnia - dzień dziewiąty/wycieczka autokarowa gr. IV, V, VI

Turnus II Grupa IV, V, VI – najstarsi uczniowie WYCIECZKA AUTOKAROWA zbiórka w szkole do godz. 8:00, przejście do autokaru na ul. Wierzbowej. Wyjazd godz. 8:15. Trasa: Campus Domasławice – pobyt godz. 9:00-14:00; program „Edukacja dla Doliny Baryczy”/Ośrodek sportowo-rekreacyjny. Warsztaty surwiwalowe z Warsztatownia Kulturka u Stółka (budowanie szałasu w lesie, praca z mapą, szukanie i krzesanie krzesiwa, wykonanie ozdoby z materiału przyrodniczego), zabawy w parku linowym, ognisko z kiełbaskami/zamiast II dania na obiad. Po powrocie do szkoły ok. godz. 15:00 – zupa. Szanowni Rodzice, prosimy o wygodny strój wycieczkowy adekwatny do prognozowanej pogody (ochronę przeciwdeszczową oraz zamknięte obuwie)!!!

https://zdolinybaryczy.pl/ Zapraszamy na fotorelację w galerii poniżej :)

Grupy I, II udadzą się na spotkanie z kreatywnym wychowawcą, warsztaty sterowania dronem, malowanie wachlarzy, oraz zabawy klockami do Lindenpark/centrum kreatywnej zabawy. Dom Krasnala powita grupę III. Po obiedzie o godz. 13:30-14:30 grupy I, II, III spotkają się na sali gimnastycznej z przedstawicielką policji - tematem będzie BEZPIECZEŃSTWO.

CZWARTEK
Przygoda w Domasławicach - dzień pełen wyzwań i zabawy!

Kolejny dzień półkolonii spędziliśmy niezwykle aktywnie i przygodowo - tym razem wybraliśmy się do Kampusu Domasławice, gdzie czekały na nas warsztaty survivalowe i mnóstwo atrakcji na świeżym powietrzu.

Dzieci pod okiem doświadczonych instruktorów uczyły się budować szałasy z naturalnych materiałów, czytać mapę, orientować się w terenie, a nawet krzesać ogień za pomocą krzesiwa! Była to nie tylko wspaniała zabawa, ale i praktyczna lekcja radzenia sobie w trudnych warunkach, a wszystko w duchu współpracy, kreatywności i pokonywania własnych ograniczeń.

Ogromną radość sprawiły dzieciom także zabawy w parku linowym, gdzie każdy mógł sprawdzić swoją odwagę i sprawność fizyczną, pokonując różnorodne przeszkody na wysokości. Emocji było co niemiara - zarówno dla miłośników adrenaliny, jak i tych, którzy potrzebowali trochę więcej czasu, by się przełamać.

Po intensywnym dniu na wszystkich czekało ognisko z pieczeniem kiełbasek - chwila relaksu, śmiechu i wspólnego odpoczynku przy ogniu. Kiełbaski smakowały wyśmienicie, a klimat był prawdziwie biwakowy, jak na wakacje przystało...

To był dzień, który z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci - pełen ruchu, wyzwań, pracy zespołowej i dobrej zabawy. Survivalowa wyprawa do Domasławic pokazała, że dzieci potrafią poradzić sobie nawet w lesie - i to z uśmiechem na twarzy!